piątek, 30 października 2009

A przy okazji...

...prezentujemy inne ciekawe pomysły na niestandardowe zagospodarowanie ściany za łóżkiem, znalezione m.in. na portalu Domosfera. Bo nas urzekły:)

Fototapeta na zabrudzenia

Mieliśmy problem.
Problem polegał na tym, że mamy łóżko bez tradycyjnego wezgłowia, czyli zwykły ogromny stary materac Sultan z Ikei, czyli ściana za naszymi głowami w dwa tygodnie zrobiła się " w szare szlaczki" (szczególnie, że w sypialnie, jak pisałam, mamy projektor, wiec fajnie, oglądając film, lekko podnieść się na łóżku).
Problem rozwiązaliśmy kreatywnie, czyli montując fototapete laminowaną. Znaleźliśmy zdjęcie nowojorskiej plaży Coney Island z lat 40-tych, wydrukowaliśmy je i pokryliśmy folią "laminatem". Laminat na fototapecie sprawia, że jest ona nie do zdarcia - odporna na czynniki mechaniczne (oprócz cięcia nożem oczywiście). I zmywalna.
Montaż całości (305 x 245 cm) zajął nam ok. godziny (ale my mamy doświadczenie, więc liczmy, że osobie naklejającej tapetę po raz pierwszy zajęło by to ok. 2 - 2,5 godziny).
A efekt? Et voila:
Teraz cała sypialnia wygląda tak:
PS Światła jeszcze nie ma...:(

poniedziałek, 26 października 2009

Półeczka na projektor

Muszą Państwo wiedzieć, że nie posiadamy telewizora. Ja nie mam w domu tego urządzenia od ok. czterech lat, Maciek od kiedy ze mną mieszka, czyli ok. 2,5 roku. Proszę jednak nie myśleć, że jesteśmy kompletnymi abnegatami w tej materii - wciąż wiemy, kto to Zbigniew Chajzer, a ja nawet mam świadomość kim jest młodzieniec o nazwisku Maserak:)
Tak czy inaczej, telewizor niedługo zagości w naszym domu, jednak póki co - mam spokój:)
Filmy oglądamy zaś na projektorze.
Projektor to urządzenie wymagające - do idealnego odtwarzania filmów niezbędna mu jest ciemność, duża pusta ściana i idealne względem niej ustawienie, najlepiej na podwyższeniu.
I takie właśnie podwyższenie konstruowaliśmy w weekend.
Podwyższenie, zwane przez nas dalej półeczką składa się z:
- półki sosnowej, zabejcowane na kolor IPE
- haków, które wbiliśmy w sufit
- sznura, który łączy półkę z hakami.
Koszt półki (deski, sznurka i haków) - ok. 50 zł - z czego koszt porcelanowych haków to 20 zł. Także można zastosować tańszą wersję.

czwartek, 22 października 2009

Nasze pieski oseski

Muszą Państwo wiedzieć, że jako Naklejkiscienne.pl i Dekornik opiekujemy się pieskami w AZYLU POD PSIM ANIOŁEM. Opiekujemy się nimi honorowo, czyli dzięki pieniążkom z Naklejek mają gdzie spać, co jeść etc. Jednak najbardziej kapitalne jest to, że każdy piesek, wzięty przez nas pod opiekę zostaje dość szybko adoptowany. Tydzień temu dowiedzieliśmy się, że kolejny maluch trafił pod dach dobrych ludzi i od wczoraj mamy nowego pupila o dumnym imieniu RUDAS (jak nasz kot:)
Oto krótka historia naszych podopiecznych:
Najpierw była Frytka - fajna kobitka
Potem Dzidka - faworytka
A teraz mamy Rudasa - faceta pierwsza klasa:)
Zapraszamy: PSI ANIOŁ

Sprawiliśmy sobie prezenty...

...dla niego
Jak na majstra przystało
Mam narzędzi niemało.
Muszę wszystko gdzieś ściubić,
Bo zaczyna się gubić.
Dziś mam kufer przepiękny
Na gwoździki t i wkręty.
...dla niej
Przytwierdzimy rząd półeczek,
Jako miejsce dla szpileczek.
I skręcimy też wieszaczki
Na sukienki i kubraczki
Tak powoli, co godzinę
Budujemy tę krainę... :)

wtorek, 20 października 2009

Restaurowanie i podsumowanie drzwi "francuskich". Podwójnych!

No to przyszedł czas na podsumowanie prac nad naszym najlepszym zakupem, czyli podwójnymi drzwiami za 200 zł (z Allegro, z zakładu pogrzebowego:) Dla tych z Państwa, którzy nie śledzili naszych prób i zmagań, fotografia drzwi w stanie wyjściowym.
Drzwi (zakupione razem z futryną) należało:
- wyrównać, czyli zakleić wszystkie dziury w drewnie, spowodowane pięcioletnim użytkowaniem
- pomalować
- odświeżyć i dorobić listwy "przypodłogowe"
Po kolei:
sztukowanie drewna odbywa się przy użyciu specjalnej masy do drewna do nabycia w sklepach budowlanych.
Cena: od 6 zł za pojemniczek.
Wydajność: duża (nie zużyliśmy nawet połowy).
Sposób nakładania: najlepiej zastosować się do poleceń producenta, czyli nakładać warstwy o grubości maksymalnie 2 mm i odczekać przynajmniej pół godzinki przed nałożeniem kolejnej. I tak powolutku, do skutku. Nałożenie grubszej warstwy (jak w naszym przypadku) kończy się pękaniem masy, przez co pęknięcia znów kwalifikują się do ponownego wypełnienia, przy czy ponowne wypełnienie znów może popękać, gdyż też jest grubsze iż 2 mm (jak w naszym przypadku).
Stopień trudności: dla cierpliwych - łatwe.
Powierzchnie drewniane (jeśli mają być pokryte kolorem w 100%) najlepiej wykonać pędzlem z farbą olejną matową lub półmatem.
Cena litrowego pojemniczka: 12 - 20 zł
Wydajność: drzwi wielkości 200x210 cm (z futryną) pomalowaliśmy dwoma pojemniczkami.
Sposób nakładania: najpierw nakładamy farbę pędzlem. Czekamy ok. 3 minut i delikatnie przesuwamy po pomalowanej powierzchni wałeczkiem. Przeciągniecie wałkiem sprawia, że smugi po pędzlu zacierają i wyrównują się.
Stopień trudności: łatwe (choć czasochłonne i brudzące)
Listwy przypodłogowe:
Koszt czterech elementów: ok. 40 zł (u pana majstra)
Sposób montażu: na klej do drewna.
I podsumowanie kosztów:
drzwi - 200 zł
transport przesyłki - ok. 305 zł
masa do wypełniania niedoskonałości: 10 zł
farba: 2 x 12 zł, czyli 24 zł
listwy: 40 zł
klamka (z paryskiej Castoramy, taka sama jak w drzwiach łazienkowych): 45 zł
RAZEM: ok. 620 zł

niedziela, 18 października 2009

A teraz MYK...

...którego nie znałam. Myk nazywa się "jak wywiercić dziurę w ścianie i nie utknąć w bałaganie". Do MYKU potrzebne są dwie osoby: jedna wiercąca wkrętarką i druga trzymająca odkurzacz. Włączając wkrętarkę, symultanicznie włączamy odkurzacz, tak, by rura zbierała wszystco, co wiertło wyrzuci ze ściany. W ten sposób po wykonanej operacji mamy i wyrwę na kołek i porządek na podłodze.

Drzwi łazienkowe od A do Z

Podsumowanie kosztów:
385 + 120 + 18 + 45 +12 +10
wychodzi: 590 zł (doliczając pędzel: 600 zł:)
PS Jeśli chodzi o klamki porcelanowe to bywają także na Allegro, w dziale Antyki.

Po rodzinie :)

W poprzedni weekend odwiedzili nas rodzice Maćka, przywożąc ze sobą dary:)
Muszę przyznać, że nasze rodziny (bliższe i dalsze) są w ogóle wyjątkowo "wkręcone" w bloga i kiedy nie piszę, po prostu mi się obrywa. Rekordzistką jest jednak właśnie mama Maćka, gdyż po każdym wpisie dzwoni, pytając, czy "do sypialni, z tych ostatnich zdjęć, będą nam pasować takie a takie wieszaki":)
Ale do rzeczy.
Przy okazji wizyty dostaliśmy kilka cennych rad (np. jak zamontować fronty kuchenne IKEA tak, żeby szuflady rzeczywiście się zamykały - patrz: zdjęcie) i parę cudnych prezentów.
Oto galeria:
1. Stary wieszak na ubrania, czyli klasyka gatunku:
2. Dwie stare taśmy filmowe w blaszanych pudłach:
3. Parawan:
4. Wieszaki na ubrania z IKEA do garderoby (no właśnie, wpadliśmy na pomysł cudnej garderoby, oczym napisze jeszcze dziś):
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...